Krzysztof Zalewski to człowiek orkiestra, który nie może żyć bez sceny – wiedzą już wszyscy. Najpierw były koncerty zagrane w prawie każdym zakątku Polski z materiałem z „Zeliga”. Później niesamowity one man show, gdzie Krzysztof jeden jedyny na scenie wykonywał nowe wersje zawiłych numerów z debiutanckiego albumu. Przełomem w jego twórczości była wydana w 2016 roku płyta „Złoto”. Na tym albumie możemy usłyszeć, że mniej znaczy więcej, że to, co ciche i subtelne, często wybrzmiewa głośniej od huku przesterowanych gitar. Kolejny spektakularny sukces przyniosła Krzyśkowi płyta „Zalewski śpiewa Niemena”. Koncerty zagrane w wyjątkowym składzie, które promowały to wydawnictwo początkowo grane w klubach, przeniosły się do filharmonii i zabrzmiały w najpiękniejszych koncertowych salach w Polsce.
Krzysiek skomponował i napisał tekst do hitowego utworu „Początek” który razem z Dawidem Podsiadło i Kortezem prezentował prawie każdej wakacyjnej soboty wielotysięcznej publiczności koncertów Męskiego Grania. Warto także „rzucić uchem” na wydany 30 stycznia utwór Krzysztofa Zalewskiego pt. „Kurier”. Singiel zapowiada najnowszy film Władysława Pasikowskiego o tym samym tytule.